kolega nasz klubowy tutaj bardzo dobrze robi http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=36937 , (warsztat znajduje się obok cmentarza bródnowskiego lub szpitala bródnowskiego, okolica CH Targówek)
Kupiłem auto z przebiegiem 270tyś. - sprawdzone w ASO. Na liczniku jest 128tyś :?
Z tego co wyczytałem na forum (instrukcji nie posiadam) w normalnych warunkach pojawiają się komunikaty, że auto powinno mieć wymianę oleju i filtrów.
A co w moim przypadku? Czy komputer zlicza kilometry od początku czy patrzy na przebieg z licznika?
Jaką taktykę przyjąć? Z ASO wiem też, że wymiana była ostatnio dokonana w styczniu tego roku.
1. podziękuj sprzedającemu że dał ci taką furę... chyba ze byleś tego świadomy że ma taki przebieg.
2. poznaj kolegów z OCP Vagiem wyzerują ci licznik i z tego co wiem da sie rade ustawić kontrolki przebiegów. ( będziesz wtedy liczył od zera )
W to, że auto ma 128tyś to chyba nikt by nie uwierzył. Ja zakładałem 200tyś. ale okazało się, że I właściciel to firma więc doszło jeszcze 70. Pocieszam się, że był serwisowany, jeździł raczej na dłuższych dystansach a silniki TDI 90KM są bardzo żywotne.
Co do zerownia licznika to raczej nie. Prędzej dodałbym, aby mieć faktyczny stan. Ale co jest sygnałem dla komputera? Stan licznika?
nie skasują ci przebiegu chyba że na twoją prośbę ustalisz jaki masz mieć przebieg ( i z tego co wiem ) kolejny Serwis powinien ci się pojawić zrobią dokładnie to samo co w serwisie. Jak oszukuje to zaraz dostane po łbie
w sumie to raczej nie, ale kolega kupił na tym terenie (warszawa) i podobnie był licznik zjechany choc takich to na pęczki w sumie jest "perełek" :wink:
eee tam, mi w pamięci utkwiła T5ka którą kiedyś robiłem...auto 3letnie...na liczniku 133tys km...wnętrze w stanie perfekcyjnym...w rzeczywistości 427tys km przebiegu, właściciel robił 5 takich aut ale poprosił mnie żebym mu nie mówił i nie sprawdzał pozostałych :lol:
Do póki nikt nie będzie grzebał w komputerze on ci zwróci wartość prawdziwą. Chyba że jakiś złamas będzie miał dojście do softu resetującego przebieg realny. Dalej patrz na zużycie elementów. I logicznie podejdź do sprawy że auto 10 letnie nie będzie miało przebiegu 20 tys km. No chyba że ktoś jeździł do kościoła to jest to możliwe.
Na komuterze nie wykarze chyba, że partacz to robił.
Jedynie jak masz udokumentowany przebieg w książce i zadzwonisz do serwisu to potwierdzą.
Albo przynajmniej jeśli przez kilka lat był serwisowany porównujesz ile miał przejechane pomiędzy kolejnymi przeglądami i porównujesz z liczba km/rok pozostałych lat. Jak jest znaczna różnica - cofany.
Ale ogólnie jak mi mówili na przebieg już się nie patrzy. Sprawdzasz całość i jeśli jest ok to ok. Przy sprowadzanych autah przebieg to nawet już za granicą cofają. I po sprowadzeniu jeszcze raz :lol: .
mogrochal o ile dobrze pamietam komunikaty serwisowe wyskakuja 1000km przed uplywem 15000km.I są brane ze wskazan licznika !Tak jest przynajmniej u mnie!
Kupiłem auto z przebiegiem 270tyś. - sprawdzone w ASO. Na liczniku jest 128tyś :?
Z tego co wyczytałem na forum (instrukcji nie posiadam) w normalnych warunkach pojawiają się komunikaty, że auto powinno mieć wymianę oleju i filtrów.
A co w moim przypadku? Czy komputer zlicza kilometry od początku czy patrzy na przebieg z licznika?
Jaką taktykę przyjąć? Z ASO wiem też, że wymiana była ostatnio dokonana w styczniu tego roku.
masz na umowie kupna przebieg wpisany? Lub wydrukowane ogłoszenie tego auta? Jakis czas temu sprawdzalismy przebieg w jednej 01 z OCP - okazało sie ze licznik był spuszczony.....a ze kolega miał wydrukowane ogłoszenie....to sprzedajacy "jakos to musiał załtwic" - wiec moze warto cos z tym zrobic.
Komentarz